Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Przedszkole Miejskie Nr 3 w Łukowie

29.03.2021

Utworzono dnia 29.03.2021

Witajcie Myszki.

Zaczynamy wielkanocny tydzień nauczania zdalnego.

Temat dzisiejszych zajęć to: Bajeczka Wielkanocna.

 

1. Wysłuchanie opowiadania pt. „Bajeczka wielkanocna” A. Galicy

Rodzic czyta opowiadanie w oparciu o zamieszczone na  zdjęciach ilustracje. Opowiadanie jest podzielone na części. Czytając przesuwamy kolejno zdjęcia 1,2,3…tak jak zaznaczone w tekście.

 

           1. Wiosenne Słonko tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wiosenne kotki zaczęły wychylać się z pączków.

-Jeszcze chwilkę mruczały wierzbowe kotki - daj nam jeszcze pospać , dlaczego musimy wstawać?

A Słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:

- Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty.

Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych kotków, Słońce powędrowało dalej.

 

         2. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka –puk, puk i przygrzewało mocno.

- Stuk – stuk zastukało coś w środku jajka!

 

         3. I po chwili z pękniętej skorupki  wygramolił się malutki, żółty Kurczaczek.

 

         4.    Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną kokardką.

Najwyższy czas- powiedziało Słoneczko – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na Wielkanoc.

Teraz Słońce  zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka.

 

         5.     Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.

- Już czas, Wielkanoc za pasem - odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez wielkanocnego  Zajączka?

 

         6.  Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.

- Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.

- Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.

- Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe kotki.

 

          7. A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu siana i zaczęło z kimś rozmawiać.

- Wstawaj śpioszku- mówiło –baś, baś, już czas, baś, baś.

A to coś odpowiedziało mu głosem dzwoneczka: dzeń-dzeń, dzeń-dzeń.

Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe kotki  pierwsze zobaczyły, że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest małe.

- Co to? Co to? – pytał Zajączek.

- Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.

 (I tutaj dzieci pobudzają swoją wyobraźnię i mówią co to może byćJ po czym rodzic odkrywa przed dzieckiem ostatnią ilustrację…)

 

          8. I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi.

- To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe kotki, a Słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę:

W wielkanocny poranek dzwoni dzwonkiem Baranek,

A Kurczątko z Zającem podskakują na łące.

Wielkanocne kotki, robiąc miny słodkie,

już wyjrzały z pączka, siedzą na gałązkach:

Kiedy będzie WIELKANOC ?  – wierzbę pytają

 

 

2. Rozmowa na temat opowiadania.

Rodzic zadaje dziecku pytania:

- Jakie zwierzątka obudziło wiosenne słońce?

- Kogo słońce obudziło jako pierwsze, drugie, ... ?

-  Dlaczego słonko budziło bazie, kurczaczka, zajączka i baranka?

- Jakie święta zbliżają się do nas wielkimi krokami? (tu rodzić wyjaśnia dziecku co to znaczy wielkimi krokamiJ)

- Które, z tych zwierząt  odwiedzi wszystkie grzeczne dzieci w czwartek?

 

3. Zajączki – zabawa ruchowa.

Dzieci są zajączkami. Skaczą np. po pokoju skokami zajęczymi, na sygnał dźwiękowy kulą się, zwijają się w kłębuszki i „śpią”.

 

4. Rysowany wierszyk

Rodzic mówi wierszyk i razem z dzieckiem (każdy na swojej kartce) rysuje kurczątko zaczynając od jajeczka czyli brzuszka :)

Kurczątko z jajeczka się urodziło,

Główkę najpierw wychyliło,

Na dwie nóżki wyskoczyło,

Czarne oczka otworzyło,

Dziobek mały rozchyliło,

Że jest głodne zakwiliło.